Witajcie, jak w temacie...
Zepsuł mi się laptop Toshiba A300 i w zamian otrzymałam od współlokatorki Packard Bell MIT-RHEA-C.
Komputer niestety nie czytał mojej sieci Wi-Fi.
Widział wszystkie dookoła, ale naszej nie.
Oczywiście inne urządzenia typu telefony czy komputery bez problemu łączą się z moją siecią.
Postanowiłam, że zrobię format, nowy system - XP, sterowniki i dalej nic.
Nie wiem o co w ogóle mu chodzi?
Dlaczego nie widzi mojej sieci?
Co mogę zrobić?
Pomóżcie proszę ...
Tylko podkreślę, że jestem kobietą i jeśli ktoś uprzejmy ma jakiś pomysł to proszę czarno na białym
Dodam, że jakieś dwa lata temu również go formatowałam (tego Packard Bella), robiłam system i wszystko śmigało - WiFi też. Około roku temu miałam wymieniony modem i nazwa tej mojej sieci z UPC XY np na UPC XZ. (Sorry, piszę jak laik, ale naprawdę się na tym nie znam)
Czy to może mieć coś wspólnego z brakiem wyszukiwania mojego WiFi?
Co mam robić?