Witam.
U kuzyna pojawił się problem taki, że po włączaniu komputera system się nie ładuje, tzn wyskakuje odliczanie od 30sek w dół tam gdzie są opcję do wyboru tryb awaryjny, ostatnia dobra konfiguracja itd. Próbowałem wszystkiego co tylko przyszło mi do głowy, chciałem zrobić format dysku, ale po włożenu płytki z windowsem i ustawieniu BIOS'a nic się nie działo, w ogóle nie wyskakiwał żaden komunikat o możliwości rozruchu instalatora systemu z płyty, pomyślałem, że to może wina napędu, więc zrobiłem bootowalnego pendrive'a, przestawiłem ustawienia w BIOS'ie i dalej to samo. Później sprawdziłem, czy może uszkodzony jest dysk twardy i wcisnąłem od starego kompa wuja i dalej nie chciał ruszyć system z płyty. Dodam, że próbowałem także odpalić swoją oryginalna 7 i także zero reakcji.
Następnie pomyślałem, że może ktoś coś pogrzebał w BIOS'ie i gdy zresetuje ustawienia poprzez wyłożenie bateryjki na płycie głównej (wyciągnąłem ją na jakieś 30min) problem zniknie, BIOS się zresetował, przywrócił ustawienia domyślne, ja poprzestawiałem jak trzeba na rozruch i dalej nic.
Ma ktoś jakieś pomysły co może być winą takiego zachowania PC'ta?
Dodaję film, na filmie wszystko widać co się dzieje, widać także, że nie działają żadne tryby awaryjne, wiersz poleceń itd.
Pozdrawiam, Tfardy.
U kuzyna pojawił się problem taki, że po włączaniu komputera system się nie ładuje, tzn wyskakuje odliczanie od 30sek w dół tam gdzie są opcję do wyboru tryb awaryjny, ostatnia dobra konfiguracja itd. Próbowałem wszystkiego co tylko przyszło mi do głowy, chciałem zrobić format dysku, ale po włożenu płytki z windowsem i ustawieniu BIOS'a nic się nie działo, w ogóle nie wyskakiwał żaden komunikat o możliwości rozruchu instalatora systemu z płyty, pomyślałem, że to może wina napędu, więc zrobiłem bootowalnego pendrive'a, przestawiłem ustawienia w BIOS'ie i dalej to samo. Później sprawdziłem, czy może uszkodzony jest dysk twardy i wcisnąłem od starego kompa wuja i dalej nie chciał ruszyć system z płyty. Dodam, że próbowałem także odpalić swoją oryginalna 7 i także zero reakcji.
Następnie pomyślałem, że może ktoś coś pogrzebał w BIOS'ie i gdy zresetuje ustawienia poprzez wyłożenie bateryjki na płycie głównej (wyciągnąłem ją na jakieś 30min) problem zniknie, BIOS się zresetował, przywrócił ustawienia domyślne, ja poprzestawiałem jak trzeba na rozruch i dalej nic.
Ma ktoś jakieś pomysły co może być winą takiego zachowania PC'ta?
Dodaję film, na filmie wszystko widać co się dzieje, widać także, że nie działają żadne tryby awaryjne, wiersz poleceń itd.
Pozdrawiam, Tfardy.