Cześć.
Posiadam od dobrych 8 lat komputer "Pentium 4 " z Windowsem XP od mniej więcej roku występuje problem praktycznie uniemożliwiajacy mi korzystanie z komputera mianowicie:
-włączenie komputera przebiega sprawnie
-pierwsze 2-5 minut od włączenia wszystko śmiga jak powinno
-po około 5 minutach wszystko zaczyna się zamulać , naciśnięcie jednego przycisku trwa nawet 20min,korzystanie z internetu praktycznie niemożliwe
Przez cały czas pogodziłem się z faktem że nie da się go już używać jednak dzisiaj zostawiłem go włączonego, na początku były objawy jak wyżej jednak po około 2,5 h ! wszystko zaczeło działać płynnie i bezproblemowo aż nie mogę uwierzyć do czasu ponownego uruchomienia.Zastanawiam się co może być powodem takiej sytuacji gdy komputer nadaje się do używania po kilku godzinach od włączenia,dlatego założyłem ten wątek , za wszelkie rady z góry dzięki : )
Posiadam od dobrych 8 lat komputer "Pentium 4 " z Windowsem XP od mniej więcej roku występuje problem praktycznie uniemożliwiajacy mi korzystanie z komputera mianowicie:
-włączenie komputera przebiega sprawnie
-pierwsze 2-5 minut od włączenia wszystko śmiga jak powinno
-po około 5 minutach wszystko zaczyna się zamulać , naciśnięcie jednego przycisku trwa nawet 20min,korzystanie z internetu praktycznie niemożliwe
Przez cały czas pogodziłem się z faktem że nie da się go już używać jednak dzisiaj zostawiłem go włączonego, na początku były objawy jak wyżej jednak po około 2,5 h ! wszystko zaczeło działać płynnie i bezproblemowo aż nie mogę uwierzyć do czasu ponownego uruchomienia.Zastanawiam się co może być powodem takiej sytuacji gdy komputer nadaje się do używania po kilku godzinach od włączenia,dlatego założyłem ten wątek , za wszelkie rady z góry dzięki : )