Siemka.
Mam wielki problem. Mianowicie chcę się nauczyć gry na gitarze. Kilka znajomych osób + jeden przedstawiciel, polecanego przez kumpla, e-sklepu polecili mi Yamahę C40.
No się na nią nastawiałem, ale pojawił się problem: moi rodzice. Mianowicie gitarka kosztuje ok. 450 zł, a oni boją się, że będzie to słomiany zapał i wtedy będą to pieniądze wydane w błoto.
W związku z tym napisałem, czy mógłby zaproponować coś tańszego i zasugerował Almerię Pure 4/4 Classic Honey Top (200 zł). Tu rodzice już są skłonni tyle wydać, choć widzieli w Lidlu jakąś za 130 zł i teraz trują mi, że mogłem ją, a raz, że nawet o tym w tym czasie nie wiedziałem, 2, że nie wiem czy ona była cokolwiek warta. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić co robić? Albo chociaż jak udobruchać rodziców?
Za niedługo mam urodziny i teoretycznie mógłbym liczyć na jakiś hajs z tej okazji, ale jednocześnie za rok czeka mnie 18-ka i w tym momencie muszę mieć jeszcze hajs na prawko, no a w okolicach marca będę jeszcze na obozie narciarskim i też jakieś pieniądze się przydadzą...
Błagam, pomóżcie...
Mam wielki problem. Mianowicie chcę się nauczyć gry na gitarze. Kilka znajomych osób + jeden przedstawiciel, polecanego przez kumpla, e-sklepu polecili mi Yamahę C40.
No się na nią nastawiałem, ale pojawił się problem: moi rodzice. Mianowicie gitarka kosztuje ok. 450 zł, a oni boją się, że będzie to słomiany zapał i wtedy będą to pieniądze wydane w błoto.
W związku z tym napisałem, czy mógłby zaproponować coś tańszego i zasugerował Almerię Pure 4/4 Classic Honey Top (200 zł). Tu rodzice już są skłonni tyle wydać, choć widzieli w Lidlu jakąś za 130 zł i teraz trują mi, że mogłem ją, a raz, że nawet o tym w tym czasie nie wiedziałem, 2, że nie wiem czy ona była cokolwiek warta. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić co robić? Albo chociaż jak udobruchać rodziców?
Za niedługo mam urodziny i teoretycznie mógłbym liczyć na jakiś hajs z tej okazji, ale jednocześnie za rok czeka mnie 18-ka i w tym momencie muszę mieć jeszcze hajs na prawko, no a w okolicach marca będę jeszcze na obozie narciarskim i też jakieś pieniądze się przydadzą...
Błagam, pomóżcie...