Witam! Zdaje sobie sprawę, że jest sporo podobnych tematów na forum i macie już ich powoli dosyć. Jednak bardzo pilnie potrzebuję pomocy w wyborze routera. Na pozostałych forach nie dostałem za duzo odpowiedzi, więc liczę że tutaj ktoś pomoże.
Poszukuję routera kompatybilnego z neostradą. Do tej pory miałem TP-Linka TD-W8950ND, ale praktycznie równo po 2 letniej gwarancji (2 lata i 5 miesięcy) przestał logować się do sieci. Sprawdziłem na bardzo starym modemie SpeedTouch'a i internet normalnie działa, więc bezpośrednich problemów z połączeniem internetowym nie mam. Probowałem instalować na stacjonarnym i później na laptopie stery i oprogramowanie na nowo, lecz nadal to samo. Postanowiłem więc zakupić nowy. Po takiej akcji zraziłem się troche do tych TP-Linków, niby nie zawodne (raz zepsuło mi się wyjście zasilające bezpośrednio wpinane do router'a, ale wymieniłem końcówkę i ponownie zaczął hulać), ale po gwarancji nagle tak praktycznie się zepsuł. Niby dziwne, ale wiadomo że teraz gonitwa za pieniądzem jest taka, że robią sprzęty, by po jakimś czasie się zepsuł i trzeba go wymienić - cóż tu jednak zrobić.
Chciałbym, aby przede wszystkim hulało na nim bezproblemowo neo, router rozdzielał sygnał po domu przez Wi-Fi (wcześniej do tamtego podłączone były: stacjonarny + 2 lapki (przez Wi-Fi), dosyć często iPod/iPhone) oraz aby podołał na większych szybkościach neta w przyszłości (w tej chwili marne 6 MB/s), więc aby dawał radę na 20+ MB/s. Nie odrzucam odrazu TP-Linka, jednak nie chce kupić znowu czegoś tylko na 2 lata...
Próg cenowy to około 100 zł (+/- 20zł).
Na tą chwilę polecono mi jedynie Netgear DGN1000 N150, jeżeli ktoś mógłby się o nim wypowiedzieć - byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam! : )
Poszukuję routera kompatybilnego z neostradą. Do tej pory miałem TP-Linka TD-W8950ND, ale praktycznie równo po 2 letniej gwarancji (2 lata i 5 miesięcy) przestał logować się do sieci. Sprawdziłem na bardzo starym modemie SpeedTouch'a i internet normalnie działa, więc bezpośrednich problemów z połączeniem internetowym nie mam. Probowałem instalować na stacjonarnym i później na laptopie stery i oprogramowanie na nowo, lecz nadal to samo. Postanowiłem więc zakupić nowy. Po takiej akcji zraziłem się troche do tych TP-Linków, niby nie zawodne (raz zepsuło mi się wyjście zasilające bezpośrednio wpinane do router'a, ale wymieniłem końcówkę i ponownie zaczął hulać), ale po gwarancji nagle tak praktycznie się zepsuł. Niby dziwne, ale wiadomo że teraz gonitwa za pieniądzem jest taka, że robią sprzęty, by po jakimś czasie się zepsuł i trzeba go wymienić - cóż tu jednak zrobić.
Chciałbym, aby przede wszystkim hulało na nim bezproblemowo neo, router rozdzielał sygnał po domu przez Wi-Fi (wcześniej do tamtego podłączone były: stacjonarny + 2 lapki (przez Wi-Fi), dosyć często iPod/iPhone) oraz aby podołał na większych szybkościach neta w przyszłości (w tej chwili marne 6 MB/s), więc aby dawał radę na 20+ MB/s. Nie odrzucam odrazu TP-Linka, jednak nie chce kupić znowu czegoś tylko na 2 lata...
Próg cenowy to około 100 zł (+/- 20zł).
Na tą chwilę polecono mi jedynie Netgear DGN1000 N150, jeżeli ktoś mógłby się o nim wypowiedzieć - byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam! : )